Ostatnie newsy

Szukaj

Półfinał Mistrzostw Polski U-20 dzień II: Śląsk lepszy od Novum/Astorii. PDF Drukuj
Niedziela, 14 Luty 2016 21:09

Sobota przyniosła w Artego Arenie zdecydowanie więcej koszykarskich emocji, aniżeli dzień wcześniej. Na parkiecie zobaczyliśmy dwa całkiem wyrównane pojedynki, ale niestety przez słabszą ostatnią kwartę bydgoszczanie musieli uznać wyższość silnego rywala.


W pierwszym spotkaniu o godz. 13.30 zmierzyły się dwie wczoraj pokonane ekipy, czyli Basket Kwidzyn i Wisła Kraków. Ten mecz miał dość specyficzny przebieg, ponieważ w pierwszej połowie bardzo dobrą koszykówkę grali ci drudzy, ale w pozostałych 20 minutach losy odwróciły się diametralnie. Koszykarze z Kwidzyna zaraz po przerwie szybko doszli do głosu, odrobili straty i wypracowali własną przewagę, którą nie oddali już do końcowego gwizdka. Basket samą drugą połowę wygrał 48:31 i tym samym zachował teoretycznie większe szanse na awans do finałów. Najbardziej efektywnie grającymi tego dnia zawodnikami byli, po stronie Basketu Mariusz Konopatzki (29 punktów z 24 rzutów, 10 zbiórek, 5 przechwytów i 4 asysty), a w ekipie Wisły Jakub Natkaniec (25 punktów z 19 rzutów, 4 asysty i 3 przechwyty).


MTS Basket Kwidzyn – TS Wisła Kraków 77:68 (20:24, 9:13, 21:12, 27:19)

MTS Basket: Konopatzki 29 (5x3, 10 zb.), Więckowski 17 (1x3), Usendiah 10 (2x3), Matyszkiewicz 7 (1x3), Stasiuk 6 oraz Szwedowski 6 (6 as.), Barganowski 2, Grabowski 0, Leszczyński 0

TS Wisła: Natkaniec 25 (4x3), Żaczek 5 (1x3), Graniczka 5, Dąbek 4, Dyrda 3 (1x3) oraz Miszkurka 9, Chrabota 7 (1x3), Rerak 6, Cepuchowicz 3 (1x3), Rumian 1, Pieniążek 0, Szlachetka 0


Późniejszym popołudniem na boisko wyszła nasza drużyna, a ich przeciwnikiem był silny i poważny kandydat do zdobycia medalu WKS Śląsk Wrocław. Sam początek, jak i właściwie cała pierwsza połowa była bardzo nerwowa i charakteryzowała się często bezbłędną defensywą. Przez to żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć na wyraźną przewagę, czy też zaliczyć jakiś efektowny „run”. Przy zejściu do szatni mieliśmy więc niski wynik i bardzo minimalną stratę do rywala (25:26). Zaraz po przerwie Novum/Astoria szybko konstruowała swoje akcje, a celnie na dystansie zaczął trafiać Piotr Łucka. Przez to nasza ekipa minimalnie zaczęła przejmować inicjatywę, ale jak się okazało goście mieli tego dnia jeszcze coś w zanadrzu. Wystarczyły zaledwie 3-4 minuty przestoju w naszej grze, kiedy Śląsk zaczął świetnie trafiać zza linii 6.75 m i wypracował przewagę 7 punktów. Bydgoszczanie ciągle starali się gonić rywala, ale wrocławianie bardzo dobrze rozbijali naszą obronę i lekko ponad 5 minut przed końcem prowadzili już 60:45. Wtedy było wiadomo, że przy tak twardej defensywie, ciężko nam będzie odrobić straty. Ostatecznie przegraliśmy, ale warto zaznaczyć, że wyjątkowo świetne zawody rozegrał Piotr Łucka, który zdobył 20 punktów i tego dnia aż 5-krotnie trafił zza łuku. O sukcesie Śląska zadecydował przede wszystkim fakt, że 5 zawodników miało dwucyfrowe zdobycze punktowe.


WKS Śląsk Wrocław – Novum/Astoria Bydgoszcz 77:53 (11:8, 15:17, 22:20, 29:8)

WKS Śląsk: Musiał 16 (2x3), Sanny 15 (1x3, 8 as.), Stawiak 13 (4 bl.), Krakowczyk 11 (1x3), Jakubiak 1 oraz Bożenko 10 (2x3), Wysocki 7 (1x3), Pruefer 2, Bortliczek 2, Muskała 0, Wilczek 0, Sasik 0

Novum/Astoria: Łucka 20 (5x3), Fatz 16, Wardziński 4 (1x3), Kutta 3, Ratajczak 3 oraz Kondraciuk 4, Derda 3 (1x3), Jędrzejczak 0, Senski 0, Jędras 0, Wenderski 0, Łapiński 0


Novum/Astoria w niedzielę zagra więc o awans i jeśli podopieczni trenerów Macieja Łabusia i Marcina Grockiego nie chcą spoglądać na wynik drugiego meczu, to najbezpieczniej powinni po prostu pokonać Wisłę Kraków, która jak najbardziej wydaje się w naszym zasięgu. Jeśli wygramy to będziemy mogli się cieszyć z awansu do czołowej ósemki drużyn w kraju.


Plan na niedzielę:

11:30 MTS Basket Kwidzyn - WKS Śląsk Wrocław

14:00 TS Wisła Kraków – Novum/Astoria Bydgoszcz


źródło: astoria.budgoszcz.pl